Kolejni złodzieje biżuterii zatrzymani
Wywiadowcy z katowickiego oddziału prewencji zatrzymali 16-latka, który w autobusie linii 674 zerwał kobiecie z szyi łańcuszek i, wykorzystując zatrzymanie autobusu na przystanku w dzielnicy Giszowiec, zbiegł. Dwa tygodnie wcześniej policjanci zatrzymali dwóch sprawców, którzy skradli złoty łańcuszek przy ul. Wiślanej w Katowicach. Skradziony łańcuszek odzyskano. W obu przypadkach dokładne rysopisy przestępców pomogły w ich szybkim zatrzymaniu.
Policjanci oddziału, pełniąc służbę w patrolu nieumundurowanym, usłyszeli komunikat o kradzieży łańcuszka na wysokości osiedla „Korea” w dzielnicy Giszowiec. Na podstawie podanego rysopisu sprawcy, ubioru i kierunkiem ucieczki, rozpoczęli jego poszukiwania. Na wiadukcie nad ul. Karliczka zauważyli młodego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy. Podczas próby zbliżenia się do niego, rzucił się on do ucieczki w kierunku terenów kolejowych pobliskiej kopalni i wbiegł do nastawni kolejowej. Tam, bezskutecznie, próbował ukryć się w piwnicy, gdzie został zatrzymany.
Również wcześniej wywiadowcy z katowickiego oddziału prewencji zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w Katowicach przy ul. Wiślanej, poprzez zerwanie z szyi, skradli złoty łańcuszek o wartości 550 zł. Policjanci w rozmowie z pokrzywdzoną ustalili rysopisy sprawców i kierunek ich ucieczki. Po około 30 minutach przy ul. Ścigały zauważyli dwóch młodych mężczyzn, których zachowanie i wygląd wskazywał, że mogą być poszukiwanymi sprawcami. Podczas przeszukania mężczyzn, w ustach jednego z nich, policjanci odkryli łańcuszek, który później okradziona kobieta.